Dni Swarzędza 2019 – RELACJA

Trzy dni, siedemnastu artystów reprezentujących różne gatunki muzyczne – od disco polo przez muzykę klubową, mocne rockowe uderzenie, aż po pop i punk – pokaz laserowy, akademia rowerowa i wystawa motorowerów, bogata strefa gastronomiczna, animacje dla dzieci i lunapark – za nami obfitujące w atrakcje Dni Swarzędza 2019. Święto Swarzędza przyciągnęło na polanę przy ul. Strzeleckiej prawdziwy tłum miłośników rozrywki na najwyższym poziomie.

Tegoroczne Dni Swarzędza rozpoczęły występy Sekcji Piosenki Ośrodka Kultury. Młodzi artyści wprowadzili zgromadzoną pod sceną publiczność, w taneczny nastrój. Właśnie muzyka taneczna i klubowa królowały na polanie przy ul. Strzeleckiej pierwszego dnia największej imprezy plenerowej w Swarzędzu. Punktualnie o godz. 20:00 rozpoczął się koncert przebojowego zespołu disco polo – Power Play. Zaraz po nim, ze sceny rozległo się przywitanie, które kojarzy chyba każdy, a mianowicie „Cześć, tu Sławomir…” Zwycięzca sondy na gwiazdę Dni Swarzędza 2019 wzbudził niesamowity aplauz wśród zgromadzonej publiczności i odwdzięczył się jej równie wspaniałym, pełnym energii i żywiołowości koncertem.

Podobnie jak w poprzednich dwóch latach, piątkowy wieczór to spotkanie z muzyką klubową i absolutną czołówką DJ-ów. W tym roku byli to kolejno: pochodzący z Holandii Dance Nation, Krakowski producent, DJ, remixer, którego spotkać można na największych festiwalach w Polsce – Gromee oraz serwujący niepowtarzalne tranceowo-houseowe mixy Gregory DJ. Sety DJ’ów przyciągnęły niesamowity tłum miłośników muzyki klubowej, którzy wypełnili polanę przy ul. Strzeleckiej do ostatniego miejsca. Uroku dopełnił pokaz laserowy, który towarzyszył DJ’om do końca trwania imprezy.

Sobotnią część tegorocznych Dni Swarzędza

rozpoczął występ dzieci z przedszkola „Zielona Półnutka”, które zaprezentowały specjalnie przygotowany na tę okazję program. Kolejnym punktem programu był występ Arki Noego. Bijąca ze sceny radość i niesamowita energia udzielała się publiczności, która z chęcią śpiewała wraz z małymi artystami takie utwory jak „Taki duży, taki mały może świętym być”, czy też „Nie lękaj się”.

Chwilę po występie Arki Noego, tuż przed sceną miał miejsce bardzo ciekawy pokaz w wykonaniu jednego z najlepszych polskich akrobatów rowerowych Jonasza Pakulskiego. ROWEROWE SHOW wzbudziło wśród publiczności ogromne emocje, niejednokrotnie zapierając dech w piersiach.

Następnie na scenę wkroczył swarzędzki zespół RH Blues 1986 prezentując bluesowe granie w najczystszej postaci. Zespół zagrał prawdziwego, „rasowego” bluesa, który w ich wykonaniu był bardzo energiczny i przelewający na słuchaczy bardzo pozytywne emocje.

Wieczorem wystąpiły zespoły: Luxtorpeda oraz Coma. Oba zespoły zaprezentowały kawał mocnego, solidnego rocka. Luxtorpeda porwała publiczność szybkimi riffami, charyzmą i warsztatem wokalnym Roberta „Litzy” oraz rymami Hansa, łącząc w jedno metal, rock i rap. Coma natomiast zachwyciła energetycznym i widowiskowym koncertem, łącząc w sobie elementy poezji, muzyki, teatru i filmu.

Trzeci, a zarazem ostatni dzień

był ucztą muzyczną dla całych rodzin. Pierwszy punkt niedzielnego programu skierowany był stricte dla najmłodszych uczestników imprezy. Na scenie pojawił się zespół Tulinki Band. Dzieci mogły pośpiewać wspólnie piosenki, nauczyć się tańca oraz zrobić sobie zdjęcie ze śpiewającymi pluszakami.

Następnie scena należała do sekcji Ośrodka Kultury – najpierw zaprezentowała się sekcja piosenki, a zaraz po niej sekcja tańca.

Część koncertową rozpoczął występcieszącego się coraz większą popularnością, swarzędzkiego zespołu „MY”.

Pierwszą muzyczną gwiazdą, która wystąpiła w niedzielny wieczór był Filip Lato. Młody artysta który zasłynął z występów w Sound’n’Grace, „The Voice of Poland” oraz „Twoja twarz brzmi znajomo”, który zresztą wygrał, zaprezentował na scenie utwory z najnowszego albumu. Na scenie towarzyszył mu zespół młodych energicznych muzyków.

Ostatnią gwiazdą która wystąpiła na Dniach Swarzędza, zwieńczając jednocześnie całą imprezę był doskonale znany publiczności zespół Big Cyc.

Energetyczny występ, złożony z największych przebojów grupy, wprowadził wszystkich w doskonały nastrój. Koncert Big Cyc to potężna dawka prawdziwego rocka. Skiba z ekipą dali z siebie wszystko. Koncert trwał prawie dwie godziny i pomimo 31 lat wspólnego grania nie było widać żadnego zmęczenia ze strony zespołu. Od początku do końca na pełnych obrotach potrafili sprawić ze bardzo licznie zgromadzona publiczność była zahipnotyzowania dźwiękami płynącymi prosto z serca, no i gitar.

Dni Swarzędza to nie tylko pikniki i koncerty odbywające się na polanie przy ul. Strzeleckiej.

Wśród wydarzeń towarzyszących

należy wymienić wystawę motorowerów przygotowaną przez grupę Bzyk Rider ze Swarzędza. Wśród wielu modeli mogliśmy zobaczyć takie perełki jak Simson sr2 z 1957roku, listowy ryś, żaki oraz najbardziej popularne Komary. Bardzo dużym zainteresowanie cieszyła się również Akademia rowerowa, na której dzieci i młodzież mogli doskonalić swoje umiejętności jazdy na rowerze a dorośli odpocząć w strefie chilloutu.

Koncertom odbywającym się na polanie przy ul. Strzeleckiej towarzyszyły także wydarzenia o charakterze sportowo-rekreacyjnym. W sobotę w Bogucinie odbył się Turniej Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Swarzędza. W niedzielę można było uczestniczyć w Zawodach Wędkarskich o Puchar Burmistrza Swarzędza, które odbyły się w Dolinie Cybiny, oraz w XXI Rodzinnym Rajdzie Samochodowym Miasteczka Samochodowego Szpot.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się również animacje dla dzieci oraz karuzele i inne atrakcje w lunaparku.

Tegoroczne Dni Swarzędza pozostaną w naszej pamięci na długo. Mamy nadzieję, że już za rok spotkamy się ponownie na polanie przy ul. Strzeleckiej i wspólnie będziemy świętować kolejne Dni Miasta.

Organizatorami Dni Swarzędza byli: Ośrodek Kultury w Swarzędzu i Wydział Promocji Urzędu Miasta i Gminy w Swarzędzu.

/ok/

fot. Aldona Młynarczak, Jerzy Kot, Halina Staniewska, Adam Hypki