Można powiedzieć że miniony weekend, minął w Swarzędzu pod znakiem kabaretu.
27 września w Swarzędzkiej Sali Koncertowej mieliśmy okazję zobaczyć i wysłuchać fenomenalnego występu kabaretu Paranienormalni.
Robert Motyka, Michał Paszczyk oraz gościnnie „ Pan Li ” czyli Przemysław Lieske – znakomity iluzjonista, zdobyli sympatię swarzędzkiej publiczności już od pierwszych chwil swojego występu. Rozmowa z widzami szybko przerodziła się we wspólną zabawę, która trwała niemal dwie godziny. Kabaret przedstawił program złożony ze swoich najlepszych skeczy. Nie zabrakło nawiązania do obecnej sytuacji związanej z epidemią. Kabaret odszedł od bieżących spraw politycznych, a skupił się na sprawach codziennych, relacjach międzyludzkich, kwestiach damsko-męskich oraz roli mediów w naszym życiu. Wisienką na torcie okazał się „ Pan Li „ wcielając się w postać iluzjonisty – pijaczka, który za „ kurtyną „ pijanego mężczyzny przedstawiał sztukę iluzji.
Niepohamowany śmiech i łzy radości towarzyszyły niemalże każdemu skeczowi. Trzeba przyznać kabaret odrobił lekcję i znakomicie przygotował się jeśli chodzi o znajomość naszego miasta i otaczających je sołectw.
Występ Kabaretu Paranienormalni rozbawił swarzędzką publiczność do łez, która nie po raz pierwszy pokazała, że poczucia humoru jej nie brakuje.