RELACJA ze spektaklu „Upiór w sanatorium, czyli Nic na serio”

Kto był – ten wie, że piątkowy wieczór w Sali Kameralnej Ośrodka Kultury zamienił się w prawdziwe sanatorium… śmiechu! 😄

Aktorki nie tylko wciągnęły nas w swoją komediowo-kabaretową rzeczywistość, ale też improwizowały jak szalone, reagując na każdy gest i komentarz z widowni.

Ta energia między sceną a publicznością była absolutnie nie do podrobienia – kontakt świetny, tempo idealne, a widownia? Porwana od pierwszych minut!

To, co działo się na scenie, było najlepszym dowodem na to, że śmiech naprawdę potrafi postawić człowieka na nogi. Wyszliśmy z sali lżejsi o kilka stresów i bogatsi o zmarszczki… ale te najpiękniejsze, bo od śmiechu! 😊🥰

Na scenie: Teatr Jedyny Taki

Dziękujemy i Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji! 💛