Za nami kolejny mecz z udziałem biało-czerwonych zakończony remisem. To wynik, który zaskoczył wszystkich, zwłaszcza gdy bramka strzelona przez Polańskiego w 18 minucie nie została uznana przez sędziego. Zgromadzeni przy telebimie na swarzędzkiej scenie plenerowej kibice nie kryli niezadowolenia.
Mało tego, jeszcze w pierwszej połowie spotkania bramkę dla drużyny rosyjskiej zdobył Alan Dżagojew. Po pechowej 38 minucie doping swarzędzkich kibiców jednak nie zmalał. W 56 minucie Jakub Błaszczykowski uratował honor Polaków, oddając celny strzał do rosyjskiej bramki. Wynik meczu pozostał bez zmian choć swarzędzcy kibice nie przestawali dopingować polskiej reprezentacji. Przed nami jeszcze jeden mecz. Już w sobotę dowiemy się, jaki będzie dalszy los naszej drużyny!
A we wtorkowy wieczór 13 czerwca na swarzędzkich kibiców licznie zgromadzonych pod namiotem Sceny nad Jeziorem (przy Pływalni Wodny Raj), prócz transmisji meczu czekały również dodatkowe atrakcje. Dla fanów innych dyscyplin sportowych odbył się pokaz aerobiku, poprowadzony przez uczennice z Gimnazjum nr 2. Dziewczęta z grupy fitness, w takt rytmicznych hitów, zaprezentowały ciekawe układy choreograficzne. Dzięki podstawowym krokom można było podejrzeć w jaki sposób, przy okazji dobrej zabawy, popracować nad mięśniami i jak zachować właściwą postawę podczas wykonywania ćwiczeń. Miłośnicy sztuk walki bez użycia broni mogli obejrzeć pokaz karate. Widzowie z zaciekawieniem przyglądali się przykładowym kopnięciom i elementom symulowanej walki z przeciwnikiem, wykonywanym w skupieniu przez zawodników ubranych w białe kimona, wśród których najmłodszy miał tylko 5 lat. Przed samym meczem obejrzeliśmy też zumbę – ciekawe połączenie fitnessu z aerobikiem i z tańcem. Zumba w wykonaniu klubu sportowego Atrium Swarzędz rozgrzała wszystkich gorącymi rytmami przed piłkarskim kibicowaniem. Ta fuzja tańców latynoamerykańskich, hip-hopu, salsy, mambo z elementami fitness, a nawet tańcem brzucha zyskała popularność pod koniec ubiegłego wieku. Uśmiechnięte twarze uczestniczek pokazu były najlepszym dowodem na to, że dyscyplina ta jest świetnym sposobem na dobry humor i pozytywne zmęczenie.
Imprezę kolejny raz poprowadził raper Doniu, którego na scenie zobaczymy również następnym razem podczas transmisji meczu Czechy-Polska 16 czerwca. Serdecznie zapraszamy już na godz. 19!
Joanna Gryczyńska
fot. H. Błachnio