KABARET NOWAKI ROZBAWIŁ PUBLICZNOŚĆ

Głośne salwy śmiechu wypełniły w niedzielne popołudnie Swarzędzką Salę Koncertową, w której wystąpił Kabaret Nowaki. Na niemal dwugodzinny występ złożyły się przede wszystkim zabawne skecze odsłaniające kulisy relacji damsko-męskich, a także pokazujące absurdalne sytuacje życia codziennego. Całość dopełnił dowcip sytuacyjny, dzięki któremu Kabaret nawiązał bliski kontakt z publicznością.

Kabaret Nowaki to jeden z czołowych polskich kabaretów, który już od dekady bawi publiczność w całej Polsce. Ich swarzędzki występ cieszył się tak dużą popularnością, że Ośrodek Kultury, który był organizatorem wydarzenia zdecydował się na dwa spektakle tego samego dnia. Na obu Swarzędzka Sala Koncertowa wypełniła się niemal do ostatniego miejsca, co tylko potwierdza wysoką jakość prezentowanego przez Kabaret Nowaki dowcipu.

Kabaret powstał w 2007 roku w Zielonej Górze. Tworzą go wyjątkowo energiczni, kreatywni i ambitni ludzie – Adrianna Borek, Kamil Piróg i Tomek Marciniak. Zaskakują niesamowitą energią, chętnie wchodzą w interakcję z publicznością i z ogromną łatwością poruszają się wśród tematów społecznych czy obyczajowych. W spektaklu kabaret przedstawia swoje największe hity i cały wachlarz absurdalnych, zaskakujących postaci, które są zabawną odpowiedzią na naszą codzienność.

Adrianna Borek, Kamil Piróg i Tomek Marciniak zdobyli sympatię swarzędzkiej publiczności już od pierwszych chwil swojego występu. Rozmowa z widzami szybko przerodziła się we wspólną zabawę, która trwała niemal dwie godziny. Cały ten czas wypełnił szczery, głośny i niekontrolowany śmiech. Kabaret Nowaki odsłonił przed swarzędzką publicznością tajemnice szczęśliwego życia małżeńskiego, a także pokazał różnice w postrzeganiu świata przez kobiety i mężczyzn. Oczywiście, wszystko z pomocą i aktywnym udziałem samej publiczności.

Interakcja z widzami to duży atut Kabaretu Nowaki, którym artyści zjednują sobie każdą salę koncertową. Ważne i cenne są również dowcipy sytuacyjne nawiązujące tak do reakcji publiczności, jak również do lokalnego życia społecznego i obyczajowego. Nie obyło się więc bez zabawnych ataków na wielkopolską gospodarność, postrzeganą przez wielu jako skrajne skąpstwo. Były też odniesienia do samego Swarzędza, jak chociażby wspomnienie ulicy Sienkiewicza w kontekście (nie)bezpieczeństwa po zmroku.

Występ Kabaretu Nowaki rozbawił do łez swarzędzką publiczność, która nie po raz pierwszy pokazała, że poczucia humoru jej nie brakuje. Zabawna rozmowa z publicznością, a także pełne absurdu skecze nawiązujące do życia obyczajowego, na długo pozostaną w pamięci widzów.

fot. Mariusz Łuczak